niedziela, 18 września 2016

My się zimy nie boimy bo mamy mrożonki

Bardzo mi zależy, żeby moje dziecko miało zbilansowaną dietę. Cały czas uczę się i zbieram wiedzę niezbędną do komponowania posiłków dla całej naszej rodziny. Niestety początkowy okres rozszerzania diety przypadnie na jesień i zimę, ale jak napisałam  w tytule posta: my się zimy nie boimy bo mamy mrożonki...












Mrożę produkty wcześniej umyte, obrane i odpestkowane, tak by mieć pewność że będą w idealnej formie do podania dzidziusiowi. Ponadto im wcześniej zamrozimy owoce i warzywa tym mniej wartości odżywczych stracą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz